„(…) Co znaczy więc: zapach róży za zapach róży? Co znaczy: świętość za świętość? Matka Boża chce nam podarować swoją świętość, a my podarowujemy Jej naszą świętość, oddajemy ją pod Jej opiekę. (…)

Nie zapomnijcie, proszę, o tym, że jesteśmy zobowiązani dążyć do świętości. Jej świętość jest doskonała i ukoronowana, nasza świętość jest niedoskonała. W Akcie Założycielskim czytamy: „Tej świętości domagam się od was!”. Matka Boża żąda od dzieci Szensztatu dążenia do świętości, zmagania się o świętość, o rzeczywistą świętość, o świętość w życiu codziennym. Pamiętacie, co zrobiła Siostra Emilia, czemu poświęciła swoje życie? Temu, by w naszej rodzinie zadomowiła się rzeczywista świętość.

Widzicie, dlatego: zapach róży za zapach róży! Podarowujemy Matce Bożej naszą niedoskonałą świętość, żeby Ona zatroszczyła się o to, byśmy jako rodziny szensztackie rzeczywiście stali się świętymi w życiu codziennym. (…)

Tak więc w tym miesiącu towarzyszy nam hasło: zapach róży za zapach róży! Z tym hasłem idźmy przez kolejne dni miesiąca”.

„W poniedziałek wieczorem…Rozmowy z rodzinami. Z Bogiem w codzienności”.

Katecheza 10 – 18.05.1956 r.

 

Często ludzie świeccy myślą: Być świętym? Tak, ale to raczej Siostry zakonne albo Księża…  Siostry zakonne i Księża myślą: być świętym? Tak, ale to raczej tylko dla wybranych.. Nie jesteśmy dość dobrzy…

Czy na pewno tak jest? Co mówi do nas Matka Boża?

„Tej świętości domagam się od was!”.

Ojciec Kentenich podkreślał nasze zobowiązanie świętości. To właśnie ta chęć bycia świętym powinna stać się największym pragnieniem naszego życia. Nie porównujmy się do drugiego, bo każdy z nas jest inny. Bo każdy z nas w swoim, a nie w innych życiu, w swoich doświadczenia, swoich trudnościach i radościach ma być świętym. Każdy z nas jest zaproszony do tego by stać się świętym!

Zapach róży za zapach róży – świętość za świętość!

Owa świętość będzie możliwa jedynie wtedy, kiedy uznamy naszą niedoskonałość, nasze słabości i postanowimy, że chcemy z Maryją, właśnie z Nią, z nikim innym, dążyć do świętości w codziennym życiu – w szkole, na studiach, w pracy, w domu…

To Maryja jest dla nas Tą, która pragnie nam pomóc przeżywać dzień z Bogiem. Pragnie, aby woń róży, woń Jej świętości stała się naszą wonią.

Dlatego, prośmy Ojca Kentenicha – w cztery miesiące przed zawarciem z Nim przymierza – aby pomagał nam wypełniać postawione nam zadane:

„Tak więc w tym miesiącu towarzyszy nam hasło: zapach róży za zapach róży! Z tym hasłem idźmy przez kolejne dni miesiąca”.

___________________________________________________________________________________________________________________

Modlitwa, która towarzyszy nam w trwającym Roku Ojca Kentenicha:

Boże nasz Ojcze,

Ty w Ojcu Kentenichu dałeś nam, napełnionego ogniem Ducha Świętego, Ojca i proroka, świadka i głosiciela Twojego posłannictwa w naszych czasach.

Prosimy Cię, daj i nam cząstkę jego założycielskiego ducha. Spraw, aby jego charyzmat był w nas tak żywy, abyśmy jego mocą mogli kształtować przyszłość Kościoła i społeczeństwa. Niech jego pragnienie odnowienia świata stanie się naszym pragnieniem.

Daj, abyśmy mocą przymierza miłości budowali nowy świat, w którym ludzie tworzą kulturę przymierza, wszędzie tam, gdzie żyją i działają.

Przedwieczny Ojcze, prosimy Cię, by Kościół włączył ojca Kentenicha w poczet świętych. Otwieraj dla niego i jego posłannictwa drzwi i serca wielu ludzi, aby mógł im wskazać drogę do Ciebie, który jesteś Pełnią życia. Prosimy Cię o to w łączności z Maryją, naszą Trzykroć Przedziwną Matką i Zwycięską Królową z Szensztatu. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

#RokOjcaKentenicha
Poprzedni wpis
Pielgrzymka Ruchu Szensztackiego z Katedry Opolskiej do Sanktuarium
Następny wpis
Majowa pielgrzymka w Trójmieście

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.