„Kochana Rodzino Szensztacka!

Osiemnasty, nasz Dzień Przymierza, powoli wpisuje się coraz głębiej i głębiej w  nasze życie. Praktycznie znaczy to, że coraz bardziej i bardziej staje się punktem centralnym, punktem skupiającym, punktem wyjścia całego naszego życia.

Co to znaczy, że staje się punktem skupiającym nasze życie? W praktyce rzeczywistość wygląda tak: naszemu codziennemu życiu brakuje koncentracji; jesteśmy tacy rozproszeni; zatrzymujemy się prawie zawsze na tym, co powierzchowne; tu spotyka nas ten człowiek, tu mamy taki interes do załatwienia, tam taką trudność – pozostajemy ciągle na powierzchni.

A oto przychodzi Dzień Przymierza, w którym zbieramy wszystkie nasze siły duchowe i koncentrujemy je znowu na osobowym Ty: na Matce Bożej i na Ojcu Niebieskim. Co to oznacza? Całe nasze życie zostaje wyrwane z tego, co nieosobowe i wprowadza nas w łączność z „Pra-Osobą”, z żywym, osobowym Boskim – Ty.

W praktyce oznacza to również, że odnawiamy nasze przymierze miłości. Odnawiamy nasze oddanie się Boskiemu Ty, z którym spotykamy się wszędzie w życiu. Nic nie dzieje się przypadkiem, wszystko pochodzi z dobroci Bożej. Rozważamy, co wydarzyło się w ciągu ostatniego miesiąca. Przekonujemy się, że jest to wyrazem przymierza miłości. Kochany Bóg i Matka Boża zesłali nam to wszystko jako dowód tego, że Oni należą do nas, a my do Nich.

Wiemy przecież z doświadczenia, jak często w wirze codziennych trosk i trudów, tracimy z oczu kochanego Boga i Matkę Bożą. Dlatego potrzebujemy przeżyć osiemnasty dzień miesiąca jako Dzień Przymierza. Musimy znowu sobie przypomnieć, że należymy do Matki Bożej i że Ona należy do nas, i że jesteśmy połączeni więzią wierności i związani wzajemnie ze sobą na dobre i na złe. Dlatego każdy osiemnasty dzień miesiąca jest punktem skupiającym, jest punktem oparcia całego naszego życia wewnętrznego. (…) Znowu odpoczywamy w Bogu i Matce Bożej”.

„W poniedziałek wieczorem…Rozmowy z rodzinami. Z  Bogiem w codzienności”.

Katecheza 15 – 18.06.1956 r.

 

Ojciec Kentenich  bardzo podkreśla rolę Dnia Przymierza w naszym życiu.

Jak  ja przeżywam Osiemnasty dzień miesiąca?

Czy potrafię wyrwać się z tego wiru codzienności, aby pójść do Sanktuarium, na Mszę Św. do parafii?

Czy Dzień Przymierza jest dla mnie dniem wyjątkowym, który przypomina mi, jak wielki dar otrzymałem? Dar powołania do Ruchu Szensztackiego. Dar Przymierza Miłości z Matką Bożą.

Ojciec bardzo dobrze zdawał sobie sprawę z tego jaka jest rzeczywistość, jak życie często potrafi przysłonić to, co ważne, nasze dążenie do świętości, naszą wiarę. Dlatego bardzo podkreślał ważność Dnia Przymierza: „Nie jest tak, że nasza miłość jest już na tyle solidna i silna, by nic nie mogło nią zachwiać. Jest przecież tak dużo ludzi, tak dużo spraw i rzeczy, które w ciągu miesiąca i każdego dnia wołają do nas: Ja jestem twoim bogiem, musisz paść na kolana i mnie adorować! Dlatego z pewnością warte jest trudu, byśmy spotykali się każdego miesiąca, protestując przeciwko temu – mówiąc: „Nie chcemy nikomu innemu okazywać swojej miłości, jak tylko ukochanej Matce Bożej – a jeżeli już komuś innemu, to tylko w zależności od Niej”.

Prośmy Ojca Kentenicha – w trzy miesiące przed zawarciem z Nim Przymierza – aby pomagał nam w wyjściu ze wszystkich spraw, które zaprzątają nasze głowy, aby w tym szczególnym dniu, jakim jest każdy Osiemnasty – Dzień Przymierza, znaleźć czas, by całkowicie oddać się w ręce Matki Bożej i Ojca Niebieskiego! 

___________________________________________________________________________________________________________________

Modlitwa, która towarzyszy nam w trwającym Roku Ojca Kentenicha:

Boże nasz Ojcze,

Ty w Ojcu Kentenichu dałeś nam, napełnionego ogniem Ducha Świętego, Ojca i proroka, świadka i głosiciela Twojego posłannictwa w naszych czasach.

Prosimy Cię, daj i nam cząstkę jego założycielskiego ducha. Spraw, aby jego charyzmat był w nas tak żywy, abyśmy jego mocą mogli kształtować przyszłość Kościoła i społeczeństwa. Niech jego pragnienie odnowienia świata stanie się naszym pragnieniem.

Daj, abyśmy mocą przymierza miłości budowali nowy świat, w którym ludzie tworzą kulturę przymierza, wszędzie tam, gdzie żyją i działają.

Przedwieczny Ojcze, prosimy Cię, by Kościół włączył ojca Kentenicha w poczet świętych. Otwieraj dla niego i jego posłannictwa drzwi i serca wielu ludzi, aby mógł im wskazać drogę do Ciebie, który jesteś Pełnią życia. Prosimy Cię o to w łączności z Maryją, naszą Trzykroć Przedziwną Matką i Zwycięską Królową z Szensztatu. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

#Osiemnasty, #RokOjcaKentenicha
Poprzedni wpis
Majowa pielgrzymka w Trójmieście
Następny wpis
30-lecie Sanktuarium Coenaculum w Opolu- Winowie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.